W Polsce brakuje powszechnego systemu budowania oszczędności gospodarstw domowych na cele emerytalne – to główne wnioski z raportu Fundacji Republikańskiej i Polskiego Funduszu Rozwoju, opublikowanego podczas Kongresu 590 w Rzeszowie.

 
Niskie oszczędności, w szczególności długoterminowe, obniżają potencjał wzrostu  inwestycji i PKB.  Powodują również jedne z najniższych w Unii Europejskiej poziomów aktywów finansowych Polaków. Zespół Fundacji Republikańskiej we współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju podjął badania, których celem było ustalenie, jaki jest faktycznie stan oszczędności Polaków i jakie są jego skutki dla gospodarki kraju.
 
Paweł Borys, prezes zarządu PFR komentuje wyniki badania: „Wnioski z badania Fundacji Republikańskiej dotyczące akumulacji kapitału jednoznacznie wskazują na potrzebę systemowego rozwiązania problemu niskiej stopy oszczędności gospodarstw domowych w Polsce. Odpowiedzią na to wyzwanie będą Pracownicze Plany Kapitałowe, które są elementem Programu Budowy Kapitału zapisanego w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego. PPK wzmocnią polską gospodarkę i przełożą się w mojej ocenie na przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego o ok. 0,3-0,4% PKB w perspektywie długoterminowej. Ponadto rozwiązanie to wzmocni bazę finansowania sektora przedsiębiorstw, uniezależniając go od finansowania zagranicznego”.
 

Analiza objęła wszystkie najważniejsze obszary związane z tematyką akumulacji kapitału

 
„Państwa rozwinięte mają zasoby, w tym własne oszczędności, które pozwalają im zmniejszać wpływ wydarzeń zewnętrznych na dobrobyt obywateli. Nie ma suwerenności bez własnych oszczędności. A kapitalizm, jak sama nazwa wskazuje, zasadza się na dysponowaniu własnym kapitałem. W XXI wieku wybicie się na większą podmiotowość to nie czyn zbrojny, a takie ułożenie urządzeń społeczno-gospodarczych i takie kształtowanie nawyków narodowych, by budować oszczędności Polaków”– podkreśla Paweł Dobrowolski, główny ekonomista PFR.
 

Z badania wynika, że wartość aktywów finansowych netto gospodarstw domowych w relacji do PKB w Polsce jest niższa niż w państwach Grupy Wyszehradzkiej

 
Polskę oraz odróżnia od państw tzw. starej Unii niski udział oszczędności długoterminowych lokowanych w funduszach emerytalnych oraz polisach ubezpieczeniowych. Inwestycje są jednym z kluczowych czynników gospodarczych decydującym o długoterminowym rozwoju gospodarczym państwa. Autorzy dokumentu wskazali także, iż poziom inwestycji jest ściśle skorelowany z poziomem oszczędności krajowych. W przypadku niewystarczającego poziomu oszczędności krajowych luka może być pokrywana inwestycjami zagranicznymi. Ich wysoka wartość każdego roku przynosi inwestorom znaczne korzyści w postaci wypłacanych zysków. Wynoszą one  około 4% rocznego PKB, obniżając zdolność polskiej gospodarki do budowania krajowych oszczędności.
 

Konieczny jest wzrost oszczędności emerytalnych 

 
W raporcie zauważono, że mimo podejmowanych prób, do tej pory nie udało się osiągnąć w Polsce istotnego poziomu oszczędności emerytalnych w postaci drugiego (prywatnego, obowiązkowego) oraz trzeciego (prywatnego, dobrowolnego) filara. Zdaniem autorów opracowania, w celu zapełnienia luki inwestycyjnej konieczny jest wzrost oszczędności emerytalnych.
 
Źródło: www.gu.com.pl