Europejski Trybunał Praw Człowieka na kanwie sprawy* Sarishvili-Bolkvadze przeciwko Gruzji odniósł się do prawa do otrzymywania zadośćuczynienia za błędy medyczne. W wyroku przyznano, że zadośćuczynienie należy się niezależnie od przyznanego odszkodowania.

 

Państwo ma obowiązek gwarantować skuteczne procedury kontrolne nad szpitalami realizującymi publiczne zadania

 
Po miesiącu leczenia syn skarżącej, który został przyjęty na intensywną terapię w gruzińskim szpitalu zmarł. Eksperci medyczni uznali, że doszło do błędów i zaniedbań lekarskich, w wyniku których nastąpiła śmierć chłopaka. Ponieważ matka nie zgodziła się na sekcję zwłok – prokurator nie mógł jednoznaczne ustalić związku przyczynowego pomiędzy postępowaniem personelu medycznego a śmiercią syna. W efekcie śledztwo zostało umorzone.
 

Sądy w kraju nie uznały roszczeń o zadośćuczynienia

 
Jednocześnie kobieta na drodze cywilnej otrzymała 2700 euro odszkodowania za szkody materialne. Jej roszczenie o zadośćuczynienie zostało jednak oddalone. W związku z tym, iż sądy krajowe wskazały, że nie mają podstawy prawnej do przyznawania takiego świadczenia w razie śmierci osoby najbliższej, matka zmarłego zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
 

Niektórzy lekarze, którzy zajmowali się synem skarżącego nie mieli odpowiednich uprawnień, a szpital przeprowadzał różne działania medyczne bez koniecznych pozwoleń

 
Trybunał stwierdził naruszenie art. 2 z uwagi na niezapewnienie przez władze skutecznego funkcjonowania ram prawnych oraz naruszenie art. 2 z uwagi na nieprawidłowości w postępowaniu cywilnym o odszkodowanie. Trybunał zauważył, że niektórzy lekarze, którzy zajmowali się synem skarżącego nie mieli odpowiednich uprawnień a szpital przeprowadzał różne działania medyczne bez koniecznych pozwoleń.
 

Gruzja nie zapewnia bezpieczeństwa pacjentom, tzn. że nie wykonuje swoich obowiązków pod Konwencją

 
Gruzinka zwróciła się do Trybunału, wskazując na naruszenie art. 2 konwencji, który gwarantuje prawo do życia. W jej ocenie doszło do naruszenia prawa  poprzez niezapewnienie synowi odpowiedniej opieki medycznej oraz ze względu na brak w prawie krajowym skutecznego środka umożliwiającego dochodzenie zadośćuczynienia. Podczas gdy postępowanie karne odpowiadało wymaganiom Konwencji, to jednak postępowanie cywilne już nie. Prawo krajowe powstrzymało skarżącej przed uzyskaniem zasądzonego zadośćuczynienia za krzywdę jako następcy prawnemu, to z kolei stanowiło kolejne naruszenie jej praw.
 
*skarga nr 58240/08
 
Źródło: www.gazetaprawna.pl