Osoby, które zostały poszkodowane podczas zamachu terrorystycznego w Berlinie, do którego doszło tuż przed Świętami Bożego Narodzenia ub. roku, powinny roszczenia kierować do Verkehrsopferhilfe e.V. Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nie może rozpatrywać wniosków odszkodowawczych ze strony polskich poszkodowanych.
 
Po zamachu terrorystycznym w Berlinie powstało pytanie: do kogo rodziny ofiar oraz poszkodowani mają się zwracać o odszkodowania? Przypomnijmy, że osoba odpowiedzialna za zamach do spowodowania wypadku użyła ciężarówki z polskimi tablicami rejestracyjnymi. W związku z tym Polskie Biuro Ubezpieczycieli wysłano zapytanie do niemieckiego Zielonej Karty – Deutsches Büro Grüne Karte e.V.
 
W odpowiedzi niemiecki urząd orzekł, że w takim przypadku właściwym organem do rozpatrywania wniosków odszkodowawczych jest niemiecki fundusz gwarancyjny Verkehrsopferhilfe e.V.Zgodnie bowiem z niemieckim ustawodawstwem, czyny wynikłe z winy umyślnej są wyłączone z ochrony ubezpieczeniowej odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC. W takim przypadku właściwym organem do rozpatrywania wniosków odszkodowawczych jest niemiecki fundusz gwarancyjny Verkehrsopferhilfe e.V.
 
Według informacji zamieszczonej na stronie Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych PBUK nie może rozpatrywać wniosków odszkodowawczych ze strony polskich poszkodowanych: „Szczególne okoliczności zdarzenia, wyłączające je z ogólnych zasad odpowiedzialności cywilnej w ramach obowiązkowego OC komunikacyjnego, sprawiają że nie mają zastosowania normy określone w Dyrektywie Komunikacyjnej 2009/103/WE odnośnie zasad i procedur dochodzenia roszczeń z tego zdarzenia”.
 
Źródło: www.rp.pl   www.pbuk.pl